105g mydła kokosowego gospodarczego
70g wody
10g gliceryny
10g boraksu
o ile gęstość nie będzie satysfakcjonująca można dodać łyżeczkę soli. Płyn na pewno nie będzie miał gęstości takiej jak sklepowy z uwagi na to, że nie ma w nim substancji zagęszczającej np, betainy kokamidoporpylowej. Smugi, które zostawi na niepolerowanych naczyniach szklanych nie są groźne dla zdrowia, a warto pamiętać, że detergenty pozostają na mytych naczyniach, tak jak na pranych ubraniach.
Koncentrat płynu do zmywania dostępny w arkuszu wymaga uzupełnienia wodą do 400-450ml
3/4 szklanki sody oczyszczonej
1/4 szklanki mydła kokosowego gospodarczego
1 łyżka wody
kilka kropli olejku eterycznego
Nabrać pastę na wilgotną tawashi i czyścić umywalki, krany. Przypalone garnki zwilżyć wodą, natrzeć pastą, zamknąć szczelnie na noc, rano umyć. O ile przypalenie nie ustępuje, zasypać garnek sodą, rano dodać wodę by zakryła dno garnka, zagotować. Można też gotować macerat cytrusowy.
Pasta dostępna w arkuszu jest dostosowana do twardej wody.
kilka filiżanek grubej soli morskiej
20-30 kropli olejków eterycznych, w jednym zapachu lub wymieszanych
pół szklanki sody oczyszczonej
pojemnik z pokrywką
Dodawać do szuflady przeznaczonej na środek zmiękczający 2-3 łyżki na pranie
100 g mydła
10l wody
1 szklanka boraksu
1 szklanka sody kalcynowanej
Rozpuścić mydło w 1 litrze wrzątku lub użyć mydła w płynie. Dodać 4l wody, zagotować. Dodać boraks i sodę kalcynowaną, wymieszać do rozpuszczenia, uzupełnić zimną wodą.
Środek może być przechowywany nawet kilka miesięcy w chłodnym, suchym miejscu.
Sposób użycia: wstrząsnąć płyn, nanieść pianę na plamę, przy bardziej uporczywych można nanieść płyn, pozostawić na 15 minut lub dłużej. Nałożyć kolejną niewielką ilość na miejsce, a następnie energicznie szorować czystą, suchą szmatką. Powtórzyć w razie potrzeby.
Można nim czyścić także stal, powierzchnie chromowane, aluminium, ceramikę i plastik
1/4 szklanki octu jabłkowego
1/4 alkoholu izopropylowego
1 łyżka skrobi kukurydzianej bez GMO
2 szklanki wody
8-10 olejku eterycznego
Płyn dostępny w arkuszu to koncentrat do którego należy dodać litr wody
Rewelacyjne receptury Jamesa Wonga
Na jedną kulkę wielkości dużego orzecha włoskiego
2 łyżki rozmarynu
2 łyżki szałwii
2 łyżki piołun
odrobina wódki do odświeżania
Kółko wycięte ze szmatki, nitka lub wstążeczka do zawiązania wypełnionej ziołami kulki. Kulki rozkładać w szafach, szufladach.
W razie niepowodzenia zastosować pułapki feromonowe.
2 części oliwy(pomace)
1 część soku z cytryny
Umyć meble, podłogi ściereczką zwilżoną gorącym roztworem wodnym mydła lnianego gospodarczego, odczekać aż olej lniany wniknie w drewno.
Wetrzeć w powierzchnie uprzednio przygotowany preparat.
Myć wodą z dodatkiem mydła kokosowego, maceratem cytrusowym z dodatkiem wody lub płynem do mycia szyb, luster i metalu
szklanka gorącej wody
2 łyżki oliwy z oliwek (pomace)
10-20 kropli wybranego olejku: lawendowego, lemongrass, drzewko herbaciane
Pociąć nieużywane ściereczki, ręczniki, przechowywać zamoczone w płynie. W razie potrzeby wyjąć ściereczkę "z zalewy", lekko wykręcić i wycierać kurze. Po wypraniu ściereczki wracają do słoja z uzupełnianą zalewą.
Olejki cytrusowe rozpuszczają tłuszcze, octy odkamieniają, specyfik nadaje się do mocniej zabrudzonych powierzchni, nawet kabin prysznicowych. Jest dość żrący, konieczne rękawice, najlepiej kompostowalne,
skórki owoców cytrusowych
przegotowana woda do przykrycia skórek
5 łyżek cukru trzcinowego
Macerat jest gotowy po 2 miesiącach, a do tego czasu dostępny w arkuszu.
Polecam plakietki woskowe autorstwa Wioletty Olejarczyk, które są dostępne w arkuszu, a jeśli nie są, to należy się ich domagać.
Dla przywiązanych do środków w sprayu:
mieszanka po 5 kropli
olejku lawendowego,
olejku cytrynowego,
olejku rozmarynowego
3/4 szklanki przegotowanej wody wymieszanej z 2 łyżkami alkoholu lub prawdziwego (na alkoholu) ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki sody oczyszczonej.
1 szklanka octu,
1/2 łyżeczki olejku z drzewka herbacianego
Mieszamy ocet z olejkiem, mieszanką spryskujemy toaletę, dajemy im kwadrans, po czym posypujemy sodą i szorujemy.
NIGDY NIE MIESZAMY OCTU Z SODĄ, chyba, że zależy nam na oderwaniu drobinek brudu w gwałtownie przebiegającej reakcji.
Mocniejsze czyszczenie
3/4 szklanki boraksu
1 szklanka octu
10 kropli olejku lawendowego
5 kropli lejku cytrynowego
Z odpływu usunąć jak najwięcej wody, mocno zwilżyć powierzchnię muszli, resztę wlać do odpływu, pozostawić na noc.
Pranie w niskich temperaturach, w ekologicznych środach nie musi nikomu zagrażać, wystarczy dodać do prania odkażacza:
szklanka nadwęglanu sodu,
szklanka sody kalcynowanej,
łyżeczka kwasku cytrynowego
Do przegródki na proszek do prania wsypywać 1-3 łyżki odkażacza, piankę do prania (rozpuszczoną) wlewamy bezpośrednio do bębna pralki.
Odkażacze zmieniamy koniecznie co kilka tygodni kiedy używamy ich do prania ubranek niemowlęcych.
Przynajmniej raz w miesiącu przy stosowaniu ekologicznych środków do prania. Zaczynamy od wymycia części gumowych, wyjęcia i wyszorowania szuflady. Przy pustym bębnie pralki nastawiamy najbardziej intensywny program, wlewając do szuflady szklanką octu, Drugi taki sam cykl ze szklanką boraksu wsypanego do bębna.
Polecam słuchawki prysznicowe z dyszą Venturiego oraz perlatory ze stoperem do kranów firmy Hihippo
Na specjalne życzenie wyrażone podczas warsztatów załączam link do przepisu na mydło kokosowe.
Osobie, która pytała mnie o ekologiczny odpowiednik popularnego specyfiku, który nominalnie może na jakiś czas udrożnić rury, ale później w nich zostaje, polecam Celmax ul Jagiellońska i preparaty firmy ECOGENE